W pięknej scenerii Chin, z muzyką opery ,, Słowik” Igora Strawińskiego rozgrywa się muzyczna historia. Jest tam wolny słowik, który śpiewa przy księżycu i ten drugi, sztuczny, który zamknięty w klatce śpiewa zawsze tę samą melodię…
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.